czwartek, 25 sierpnia 2016

Kobieta to nie maszyna do rodzenia dzieci.




Niestety w Polsce tak jest właśnie traktowana jak maszyna, która ma urodzić i koniec kropka.
Przerażająca jest wizja dla kobiet, jeśli wejdzie ustawa zakazująca aborcji.
To będzie zamach na kobiety. A w tym wszystkim najgorsze jest to, że osoby które nie powinny wypowiadać się na ten temat mają najwięcej do powiedzenia. Tu w głównej mierzę chodzi mi o księży i mężczyzn. To nie oni muszą się męczyć przez te 9 miesięcy i jeszcze przy porodzie, który jest porównywalny do palenia żywcem.

Niektóre kobiety nie są stworzone do macierzyństwa a niektóre po prostu tego nie chcą i to jest ich wybór. I trzeba to zrozumieć i uszanować. W Polsce jest straszny duży nacisk na rodzicielstwo, jeśli kobieta nie ma dzieci koło 30 lat jest wyzywana od bezpłodnych.
Tutaj postanowiłam Wam zacytować kilka fragmentów jakie znalazłam na katolickiej stronie w artykule " Dlaczego kobieta powinna rodzić dzieci" i odnieść się do nich.


1.  " Dlaczego kobieta powinna rodzić dzieci? - Ponieważ do tego została stworzona. Żeby być matką. Została powołana do rodzenia dzieci, opiekowania się nimi i kochania ich miłością bezwarunkową."
Otóż nie kobieta została stworzona do tego aby być wolnym człowiekiem i to jej wyłącznie jest sprawa czy zostanie matką czy nie. Nikt nie ma prawa jej nakazywać i rozkazywać czy urodzi dziecko czy nie.


2. "Jeśli kobieta nie chce mieć dzieci, to znaczy, że coś jest nie tak i trzeba to naprawić. A nie, że jest to stan normalny i pożądany. "
Nie ma zielonego pojęcia co autor miał na myśli pisząc, że trzeba " coś naprawiać".Nie ma tu nic do naprawiania to jest jak już przedtem pisała osobista sprawa kobiety. Myślę, że osoba która to pisała powinna wybrać się do lekarza i tam coś naprawiać. Bo on/ona ma coś nie tak z głową pisząc takie brednie.


3. " Dawniej kobieta urodziła ośmioro dzieci i nie uznawała tego za jakiś szczególny wyczyn, dziś urodzi jedno i chełpi się, jaka to ona matka Polka."
Dawniej rodzono tyle dzieci, ponieważ mało kto wiedział o antykoncepcji. Teraz to kobiety decydują o swoim ciele i o swojej dzietności. Kiedyś kobieta rodziła tyle dzieci i zostawała tzw. " kurą domową".
Teraz na szczęście się to zmieniło i kobiety są nie zależne i pracują i to one decydują kiedy urodzą i ile urodzą.


4. " {...} Które zrezygnowały z pięknej roli matki i żony (bo bycie żoną winno skutkować byciem matką!),"
Czyli jak zostanę żoną to muszę zostać matką?! Boże chroń nas przed takimi stereotypami.
Wiele kobiet jest żonami i nie ma dzieci i co mają czuć się gorsze od tych, które po ślubie urodził już dzieci?! Nie chcę tu nikogo obrażać w jakikolwiek sposób ale moim zdaniem kobieta, która rodzić dziecko tuż po ślubie jest po prostu leniwa. Szybkie urodzenie dziecko to łatwa droga do tego aby kobieta uzależniła się od mężczyzny w tym przypadku od męża. Bo takie kobiety poświęcają się wychowaniem dziecka ( choć nie wszystkie) i nie pracują co później prowadzić do kłótni a potem do rozwodów. Znam wiele przypadków gdzie mężczyzna pracuje jak wół a żona całymi dniami siedzi z dziećmi, zamiast posłać dziecko do ochronki i pójść do pracy to ona woli łatwą ręką wydawać ciężko zarobione pieniądze jej męża.

Nie rozumie dlaczego kościół chcę zrobić z kobiet, kury domowe, które nie mają nic do powiedzenia. Jednym zajęciem, które powinno ich interesować jest rodzenie dzieci. Za wszelką cenę chcą zablokować kobietą : antykoncepcje, aborcje i chcą z nich zrobić niewolnice.
Niech zapamiętają, że kobiece ciało to rzecz święta i nikomu nic do tego.

14 komentarzy:

  1. STOP...

    http://pozytywnie-nastawiona.blogspot.com/2016/04/pozbawianiu-zycia.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy ma Prawo decydować sam o sobie. Ciało kobiety to ciało kobiety i ona decyduje co z nim zrobi.

    OdpowiedzUsuń
  3. Każda kobieta jest wolnym człowiekiem, ma prawo być niezależną i decydować o sobie. Posiadanie dzieci nie jest obowiązkiem i nie wszyscy muszą je mieć. Jeśli kobieta miałaby się źle z tym czuć, to po co ma się zmuszać, unieszczęśliwiając tym i siebie i dziecko..

    OdpowiedzUsuń
  4. Uważam, że lepiej nie mieć dzieci lub mieć ich mniej, niż zaniedbywać je, nie dawać sobie rafy psychicznie. Ludzie są różni, jesteśmy wolni.

    icedaughter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo mądry post! Pozdrawiam :*
    http://styleofnikki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Super post! Doceniam właśnie takich ludzi, którzy potrafią mieć własne zdanie i odwagę na wyrażanie swoich, często odmiennych racji.
    Zapraszam także do mnie:
    http://innym-spojrzeniem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Chyba jednak już rozumiem o co chodzi...
    Jeżeli kobiet nie chcą mieć dzieci to niech ich nie mają.
    Nikt nie takiego prawa, by je do tego zmuszać.

    http://recenzumkomiksiarza.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chodzi mi o to, że wszędzie gdzie nie popatrzeć jest propaganda, która wywiera nacisk na kobietach, tak jak przytoczyłam cytaty ze strony katolickiej. Jeśli ktoś piszę, że kobieta jest stworzona do rodzenia dzieci to są już jakieś jaja

      Usuń
  8. Chęć posiadania dzieci jest naturalna zarówno u mężczyzn jak i u kobiet. Każdy organizm chce przekazać swoje geny dalej. Jednak u człowieka trzeba zwrócić uwagę na fakt, że wykształciliśmy cywilizację, która wypaczyła u niektórych stare instynkty. Mając dostęp do antykoncepcji jesteśmy w stanie decydować czy chcemy mieć dzieci czy nie. Przy tak rozwiniętej psychice i sytuacji w jakiej się znajdujemy jesteśmy w stanie zdecydować czy jesteśmy w ogóle gotowi wziąć odpowiedzialność za nowe życie.
    Kobieta nie musi kochać swojego dziecka, ale się tego od niej oczekuje, co może prowadzić do tragedii jeśli np. kobieta zostanie zapłodniona przez gwałt i najzwyczajniej w świecie brzydzi się tego dziecka, a nie będzie miała możliwości aborcji, nikt jej nie pomoże... wolę nawet nie myśleć do czego może pchnąć taka sytuacja.
    Nacisk na rodzicielstwo jest, bo mamy niż demograficzny i jak tak dalej pójdzie ja będę musiała pożegnać się z emeryturą nawet najniższą, a zus boi się że zbankrutuje i zostanie odciągnięte od koryta.
    Pozdro.
    http://dziennikidestiny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeśli ktoś podchodzi bardzo bezosobowo do kwestii macierzyństwa to faktycznie można i tak myśleć. Ja za to jestem wielką zwolenniczką portalu https://plodnosc.pl/ i chociaż jestem już po dwóch ciążach to lubię go czytać. Ogólnie kwestia macierzyństwa moim zdaniem jest bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń